– Wyłonienie urostomii nie ogranicza pacjenta w żaden sposób, choć pierwsze chwile po operacji mogą być dość trudne – mówi mgr Iwona Król, psychoonkolog, specjalistka pielęgniarstwa chirurgicznego, pielęgniarka stomijna, pracująca na oddziale Urologii w Centrum Onkologii Ziem Lubelskiej. – Trzeba jednak opanować podstawowe zasady związane z jej „obsługą”. Jak przygotować się do wyłonienia urostomii i szybko wrócić do formy po operacji?

Operacja usunięcia pęcherza jest operacją planową, więc pacjent ma czas, by się do niej przygotować, by przejść przez ten trudny czas możliwie bez powikłań. 

Po pierwsze pacjent powinien zadbać o kondycję fizyczną. – Bardzo dobrym sposobem na jej poprawę są codzienne półgodzinne spacery, które również pozytywnie wpływają na wydolność oddechową – mówi mgr Iwona Król. – Poza tym duże znaczenie w tym okresie przygotowań do pobytu w szpitalu ma żywienie. To czas, który warto wykorzystać na rozpoczęcie suplementacji preparatami wysokobiałkowymi. Pamiętajmy, że jedna porcja takiego preparatu uzupełnia nam dzienne niedobory białka, które jest niezbędne do procesu gojenia i zdrowienia. 

Nietypowe elementy wyprawki do szpitala

W wyprawce, którą zabieramy ze sobą do szpitala powinna znaleźć się guma do żucia. – W pierwszym okresie po operacji pacjent pozostaje na czczo, a jednym z głównych wyzwań jest przywrócenie pracy jelit – wyjaśnia mgr Iwona Król. – Żucie gumy stymuluje produkcję śliny a ta z kolei pobudza perystaltykę, zapobiega niedrożności. Warto też zabrać ze sobą tabletki czy cukierki łagodzące ból gardła, które złagodzą dolegliwości spowodowane intubacją w czasie operacji.

Czas, by nauczyć się życia na nowo

Ekspertka podkreśla, że okres wczesnooperacyjny, który pacjent spędza w szpitalu, warto wykorzystać do nauki życia z urostomią. – To najlepszy czas na oswojenie się z nową sytuacją, naukę pielęgnacji urostomii i wymiany worków – podkreśla mgr Iwona Król. – Dobrze, jeśli w ten proces angażują się bliscy pacjenta, bo ich pomoc w tym pierwszym okresie jest trudna do przecenienia. Zaraz po operacji pacjent jest ograniczony ruchowo i wiele czynności, również tych związanych z obsługą urostomii jest dla niego trudnych do wykonania. 

Operacja usunięcia pęcherza jest dość rozległa, a rana po niej goi się dłużej, niż trwa pobyt w szpitalu. – Pacjent przed wyjściem do domu musi więc nauczyć się pielęgnować nie tylko stomię, ale również ranę pooperacyjną – tłumaczy mgr Iwona Król. – Poza tym, po operacji cewka moczowa staje się naturalnym drenażem loży po pęcherzu będzie się przez jakiś czas wydobywała wydzielina. Dlatego w tym okresie bardzo przydatne okazują się wkładki, które pomogą zadbać o higienę tę okolicy.

Pamiętaj!
Wykorzystaj czas pobytu w oddziale na to, by nauczyć się pielęgnować stomię, przetestować różne rodzaje worków i ich wymianę, tak by wychodząc ze szpitala do domu nie bać się wykonywać podstawowych czynności z nią związanych.

Wsparcie po powrocie do domu

Czas rekonwalescencji po operacji to czas ograniczonej sprawności i aktywności. – W okresie pooperacyjnym obecność, pomoc i wsparcie osób bliskich są bardzo ważne – zaznacza mgr Iwona Król. – Jeżeli pacjent nie ma takich osób, to też nie jest koniec świata. Zazwyczaj firmy, które produkują woli stomijne mają w swojej ofercie również pielęgniarkę stomijny. Jest ona dostępna dla pacjentów i można ją prosić o pomoc zarówno we wczesnym okresie pooperacyjnym jak i później, podczas pobytu w domu.

Pacjent może również skorzystać z pomocy pielęgniarki środowiskowej z POZ. – Lekarz rodzinny może zlecić opiekę środowiskową lub pacjent może umawiać się z pielęgniarką w swojej przychodni POZ – tłumaczy mgr Iwona Król. – Pomoc pielęgniarki może dotyczyć wymiany worka i pielęgnacji urostomii.

Jakie zmiany powoduje wyłonienie urostomii?

Nie ma takiego worka, który byłby idealny dla wszystkich, dlatego mamy ich do wyboru bardzo wiele rodzajów. Są worki jedno- i dwuczęściowe, możemy sobie dobierać worki w zależności od tego jakie mamy potrzeby  jakie mamy umiejętności wymiany worka. Stąd tak ważne jest, by pacjent na samym początku tuż po operacji przetestował jak najwięcej rodzajów worków i znalazł ten najlepszy dla siebie.

– Nauczenie się wymiany worków stomijnych i nauczenie się życia z nimi w tym pierwszym okresie jest trudne, ale do opanowania – wyjaśnia mgr Iwona Król. – Kiedy już uda nam się dobrać odpowiedni worek, nauczymy się go wymieniać i dbać o stomię, to okazuje się, że urostomia w niczym nie ogranicza. Pacjenci powracają do pełnej aktywności zawodowej i społecznej. 

– Pamiętajmy, że zalecenie lekarza na karcie wypisu ze szpitala o tym, że pacjent powinien prowadzić oszczędzający tryb życia nie oznacza, że nie wolno mu nic robić i jedynym rozwiązaniem jest siedzenie na kanapie bądź leżenie w łóżku – podkreśla mgr Iwona Król. – Ten zapis sugeruje jedynie, że pacjent nie powinien podejmować forsownych wysiłków fizycznych, nie dźwigać ciężarów czy wykonywać prac wymagających dużej siły. Natomiast codzienna aktywność w warunkach domowych jest jak najbardziej pożądana.


Gdy w pełni opanujemy „obsługę” urostomii, to możemy w pełni korzystać ze wszystkich dotychczasowych aktywności. Nie ma na przykład żadnych przeciwwskazań by korzystać z kąpieli czy to w basenie czy to w morzu. Trzeba tylko pamiętać, by robić to ze świeżo wymienionym workiem, bo to zmniejszy ryzyko jego odklejenia. 

Wymiana worka stomijnego

Worki urostomijne wymieniamy co dwa-trzy dni, bądź wtedy, gdy dotychczas używany się odklei. 

Trzeba pamiętać, że urostomia odprowadza mocz cały czas. W związku z tym wymiana worka urostomijnego może czasami przysparzać trudności.

– Gdy pijemy dużo płynów, to mocz wydzielany jest w dużej ilości – wyjaśnia mgr Iwona Król. – Stąd zalecenia są takie, żeby worek stomijny wymieniać w godzinach przedpołudniowych, gdy nerki nie filtrują tak dużej ilości moczu. Gdy moczu z urostomii wypływa mniej, łatwiej jest wymienić worek.

Gdy mocz cały podcieka i pojawiają się trudności z wymianą worka, to z pomocą może przyjść tampon higieniczny. – Mocujemy go do urostomii, by wchłaniał wypływający mocz – tłumaczy mgr Iwona Król. – W takich sytuacjach sięgamy po worki dwuczęściowe, bo łatwiej jest umyć i osuszyć skórę oraz przykleić płytkę stomijny, która ma czas by dobrze związać się ze skórą. Gdy już wykonamy te wszystkie czynności, wyjmujemy tampon z urostomii i mocujemy worek. Takie postępowanie i korzystanie z worków dwuczęściowych jest dla pacjentów zdecydowanie łatwiejsze, szczególnie gdy dopiero uczą się obsługi urostomii.

Tuż po operacji średnica urostomii jest większa niż po wygojeniu. Stąd w trakcie 2-3 miesięcy po jej wyłonieniu trzeba zwracać uwagę na jej wielkość. – To ważne, ponieważ w miarę jak się ona obkurcza, musimy zmieniać średnicę otworu w płytce worka, żeby nie było zbyt dużej powierzchni skóry, która będzie narażona na kontakt z moczem -podkreśla mgr Iwona Król. – Otwór w worku musi być większy o około milimetr od urostomii.

Pielęgnacja stomii

Pilnowanie, by mocz nie podciekał jest bardzo ważne, bo ma odczyn kwaśny i jeśli przykleimy worek na skórę z choćby jego kroplą, to łatwo może powstać nadżerka, którą potem bardzo długo się goi. 

– Do pielęgnacji skóry podczas wymiany worka stomijnego wystarczy woda i mydło – podpowiada mgr Iwona Król. – Najlepsze jest szare czy biały jeleń takie, które nie posiada substancji nawilżających czy zapachowych. Do osuszenia okolic stomii używa się ręczników jednorazowych, nie trąc skóry a delikatnie dotykając, by nie podrażnić wstawki jelitowej. Po osuszeniu skóry przyklejamy nowy worek

Pierwszy kontakt z urostomią powoduje stres. – Pacjenci często ucząc się wymiany worków chcą mieć ten czynność jak najszybciej za sobą, ale to nie jest dobre, bo może powodować na przykład wspomniane nadżerki – mówi mgr Iwona Król. – Dlatego nie należy się spieszyć w trakcie nauki, szczególnie że w pierwszym okresie po operacji pacjent ma do dyspozycji naprawdę dużą ilość worków. Dzięki temu nie musi się martwić, gdy coś pójdzie przy zmianie nie tak i przy jednej zmianie zniszczy kilka worków. Najważniejsze jest bowiem, by nauczyć się prawidłowo osuszać skórę i wykonywać wszystkie inne czynności związane z obsługą stomii.

Gdy pojawiają się problemy

Gdy coś złego dzieje się ze skórą wokół urostomii to pacjent powinien zwrócić się po pomoc do pielęgniarki stomijnej. – Każdy pacjent z urostomią otrzymuje kontakt do takiej pielęgniarki – mówi mgr Iwona Król. – Można się z nią kontaktować zarówno telefonicznie jak i osobiście, by uzyskać poradę i pomoc. 

Czy urostomia jest widoczna dla osób postronnych?

Wielu pacjentom wydaje się, że każda mijana osoba widzi, że mają urostomię i odczuwają z tego powodu duży dyskomfort. Często unikają kontaktu zarówno z rodziną jak ze starymi znajomymi czy nowymi osobami. 

– Są worki, które są powlekane materiałem nieprzeziernym, beżowo-szarym, które są praktycznie niewidoczne pod ubraniami, nawet tymi białymi – tłumaczy mgr Iwona Król.


Ważne utrzymanie stałej wagi

Nie zawsze pacjenci są informowani o tym, że powinni trzymać stałą wagę, taką jaką mieli w momencie operacji. Dlaczego to takie ważne? Bo nadmierne wahania wagi czy to w górę czy w dół wpływają źle na urostomię. – Na przykład nadmierne przytycie może powodować wciągnięcie urostomii, przez co będzie ją dużo trudniej prawidłowo pielęgnować i dużo trudniej będzie przykleić worek do takiej urostomii – zwraca uwagę mgr. Iwona Król.